Długo nosiłem się z zamiarem założenia niniejszego bloga. Niestety ilość pracy i obowiązków zepchnęła tę myśl na dalsze krańce umysłu i pojawiła się dopiero podczas urlopu. Postanowiłem pójść za ciosem i rozpocząć pisanie. Na wstępie proszę o wyrozumiałość i wybaczenie - nie spodziewajcie się proszę codziennej sprawozdawczości. Raz na tydzień będzie ok. Czasem na dwa lub trzy. Jako koleżanki i koledzy z branży na pewno mnie zrozumiecie.
Celem niniejszego jest swobodne opisanie zadań, problemów, sytuacji, rozwiązań, niepowodzeń związanych z tematyką zarządzania projektami IT (głównie, ale nie tylko). Mój staż bynajmniej nie upoważnia mnie do moralizatorskich, pouczających czy ganiących postów. I dobrze. Łatwiej będzie przyjąć mi odmienne zdanie. Mogę przedstawić jakąś propozycję rozwiązania problemu, lecz zaraz ktoś może opisać coś lepszego i skuteczniejszego. I też dobrze. Młodsi i starsi - uczmy się od siebie nawzajem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz